NOTATKA MISIACZKI <3
Justin opad obok mnie na łóżku po tym jak oboje doszliśmy. Wydał z siebie zadowolone westchnienie i odwrócił moją głowę w swoim kierunku. "Boże, kocham Cię." Powiedział.
"Też Cię kocham." Powiedziałam przed zaatakowaniem jego ust raz jezcze. Dłoń Justina odnalazła moją. Podniosłam nasze złączone palce i pocałowałam jego dłoń. "Justin ?" Zapytałam po chwili ciszy. Podniósł głowę patrząc z góry na nasze ręce. "Czy myślisz, że kiedykolwiek przestaniemy się kłócić ?"
"Nie, zawsze będziemy się kłócić. To byłoby coś naprawdę złego, jeśli przestalibyśmy się kłócić." Zaśmiał się. "Ale może kiedy będę miał więcej wolnego czasu po tym jak urodzą się bliźniaki, wszystko będzie dobrze. Będziemy ponownie szczęśliwi."
"Czyli nie jesteś zły na moją decyzję ?" Zapytałam.
"Szczerze, jestem, ale nie potrafię cię zatrzymać. To twoje ciało, twoje decyzje."
"Ja tylko-" Przerwał mi.
"Jest w porządku." Pocałował moje czoło. "Jest w porządku." Szepną i w krótce oboje zasnęliśmy.
__
"Natalie Bieber ?" Odwróciłam głowę w stronę pielęgniarki. "Jesteś gotowa ?" Zapytała, skinęłam głową i próbowałam wstać z krzesła, ale nie mogłam.
"Tutaj." Justin szybko powiedział, kiedy zauważył mój problem i pomógł mi.
"W porządku. Wystarczy położyć się na stole." Pielęgniarka nakazała kiedy weszliśmy do pokoju na USG. Dzisiaj dowiemy się płci dzieci! Zrobiłam to co poleciła pielęgniarka i położyłam się na stole, podczas gdy Justin usiadł na dodatkowym krześle obok tabeli mat.
"Kochani jesteście gotowi by dowiedzieć się płci ?" Zapytała.
"Tak!" Justin odpowiedział i przytakną.
"W porządku. Zobaczmy!" Zamknęłam oczy. Chciałam by mi powiedziała. Nie chciałam patrzeć na monitor i dowiedzieć się przed nią. "To jest- poczekajcie myślicie, że jakiej płci one są ?" Zapytała.
"Um. Nie wiem. Myślę, że to chłopiec i dziewczynka." Powiedziałam i odwróciłam się do Justina.
"Myślę, że to dwie dziewczynki." Odpowiedział.
"To rzeczywiście , chłopiec i dziewczynka! Gratulacje państwu."
"Dziękujęmy."
"Dobrze, zobaczymy się za dwa tygodnie na kontroli!" Uśmiechnęła się i wyszła, po tym jak ztarła żel z mojego brzucha.
"Wymaga to lodów!" Ogłosił Justin.
"Tak!" Błagałam.
Złapał moją dłoń i wyszliśmy.
_
Usiedliśmy przy stoliku dla dwojga w lodziarni, gdy jedliśmy.
"Teraz możemy zacząć zakupy." Skomentowałam.
"Wiem, ale uważam, że dziewczynka może pożyczyć niemowlęce rzeczy po Candice."
"Yeah. Psh. A ty myślałeś, że utkniesz z samymi dziewczynami." Zaśmiałam się.
"Wiem, jestem bardzo podekscytowany! Nauczę go wszystkiego! Nie mogę się doczekać!"
"Jestem teraz taka duża, tylko czekać 8 miesięcy, gdzie nie mogę nic robić." Powiedziałam i wzięłam łyżeczkę moich lodów waniliowych.
"Tak, ale to tylko twój brzuch."
"Tak myślę. Hey chcesz zacząć zakupy dzisiaj lub jutro ?" Zapytałam, ale właśnie wtedy Justin pisał wiadomość. Wpisał coś na telefonie, który umieszczony był na kolanach pod stołem. Zablokował urządzenie i spojrzał na mnie.
"Aktualnie mam gdzieś spotkanie na godzinę lub dwie o lini odzieży." Wzruszył ramionami.
"Och! Jakie ekscytujące!" Uśmiechnęłam się, co odwzajemnił słabym uśmiechem. "Czy powinniśmy iść ?"
"Czy mamy czekać na Kennego by mógł nas poprowadzić przez paparazzich ?" Zapytał, kiedy spojrzał przez okno, aby zobaczyć wszystkich paparazzi czekających na nas na zewnątrz.
"Powinno być w porządku. Prawda ?"
"Nie wiem. Nie chcę by ci się coś stało."
"Nic się nie stanie. Chodż. Będzie okej." Powiedziałam chwytając jego dłoń i wyszliśmy na zewnątrz.
_
"Canadice, jeśli nie dasz mamusi umyć twoich włosów, zabiorę z powrotem zabawki, które tutaj masz." Powiedziałam podczas kąpieli.
"Dobrze." Żachnęła i położyła swoje dłonie na kolanach. Uśmiechnęłam się i spłukałam mydło z jej włosów. Kiedy wszystko było gotowe, owinęłam ją w ręcznik i uczesałam jej krótkie, złote włosy. Wyglądała tak słodko wtulona w przytulny, ciepły ręcznik. Pocałowałam ją w usta. Trzymałam ją przez moment w górze, następnie postawiłam ją by dać jej długi uścisk.
Następnie wyszłyśmy z łazienki Justina ( gdzie Canadice się kąpała) i udałyśmy się do sypialni. "Kochanie jadę dobrze ?" Zapytał Justin zakładając dwa złote łańcuchy.
"W porządku."
"Tatusiu! Nie!" Canadice wrzasnęła wyrywając się z mojego uścisku i biegnąc do Justina. Ręcznik Canadice spadł, pozwalając jej nago biec do niego.
"Canadice!" Żartobliwie syknęłam podnosząc ręcznik i ustałam tuż za nią. Justin podniósł ją z ziemi i owiną ponownie ręcznikiem, podczas gdy ona go przytulała.
"Aw. Jesteś taka słodka!" Powiedział Justin dając jej długiego buziaka w policzek i dał mi ją z powrotem."Kocham was obie." Powiedział dając nam obu pocaunki na czołach."Pa."
"Mamo! Mała Syrekna! Mała Syrenka "Candice wykrzyknęła po wyjściu Justina.
"Możesz oglądać Małą Syrenkę jak cię ubiorę głuptasie." Powiedziałam pstrykając ją w nosek, następnie w końcu weszłyśmy do pokoju Canadice by założyć jej piżamkę.
Justin’s POV
Zaparkowałem mojego, czarnego Range Rovera na podjeździe, wysiałem i zablokowałem go kluczykami, które trzymałem w dłoni. Czułem się naprawdę winny wobec Natalie, mówiąc, że mam dziś w nocy spotkanie, ale to było jedyne wyjście. Ona nie pozwoliła by mi wyjść gdyby wiedziała gdzie naprawdę idę. Ustałem przed domem i zapukałem. Czekałem chwilę zanim drzwi się otworzyły ukazując uśmiechniętą Lilly.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przepraszam, że tak długo nie było, ale niżej podałam powód dlaczego :c BARDZO, ALE TO BARDZO CHCĘ PODZIĘKOWAĆ MOJEJ KOCHANEJ MAJECZCE ZA POMOC W PRZETŁUMACZENIU TEGO ROZDZIAŁU, KC SKARBIE xx napiszcie dla Majki miłe komentarze :* jeszcze raz bardzo Was przepraszam i kc bardzo xx jak chcecie być informowani czy o cokolwiek zapytać to wiecie gdzie mnie znaleźć (w KONTAKT), a propo jak Wam się podoba All That Matters *.* jutro piątek kolejny skrawek z Believe aww *.* JUSTIN JEST CUDOOWNY. Dobra kończe haha papa :* MIŁEGO CZYTANIA, KOMENTUJCIE <3
Jestem naiwna , znowu myślałam że Justin się zmienił a tu niespodzianka ! zostawił żonę i dziecko i poszedł do Lilly : ))))))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńJustin co ty odpierdzielasz ?! czekam na kolejny <3
OdpowiedzUsuńPs. Dzięki Majka <3
szczerze? Justin w tym opowiadaniu jest zwykłym chujem...
OdpowiedzUsuńA już myślałam ,że się zmienił... -.-
OdpowiedzUsuńjak zdraci Natalie to bedzie masakra!
nie migę się doczekac nexta! *.*
Kocham to! <33
Jedyne takie opowiadanie jaki czytam i jest NAJLEPSZE! ♥ //dziekujemy Maajka! !♥
OdpowiedzUsuńnie spodziewałam się tego, że on serio ją zdradza ... sooo sad ... :( myślałam że się zmienił. :( kocham opowiadanie <3<3<3
OdpowiedzUsuńNienawidze Justina w tym opowiadaniu jest okropny jak on moze jej to robic!
OdpowiedzUsuńksfhbghskdfgb kurdę Just ogarnij się !
OdpowiedzUsuńa było tak pięknie a tu BUM ! wow *o* nie spodziewałam się tego i nie podoba mi się to ze ja zdradza ! Justin ogarnij dupe !
OdpowiedzUsuńA tak wgl to świetny rozdział i tłumaczenie ♥
Justin cioto, co ty robisz.. eh
OdpowiedzUsuńCzemu ta Lilly.. no czemu..;/
OdpowiedzUsuńświetny. Dziękujemy, Majka <3 kochamy was.
OdpowiedzUsuńciekawe o co chodzi znowu z Jussem i Lilly ;OOO
Świetne, ale czemu Lilly ?
OdpowiedzUsuńMuch Love :**
@I_NeverGiveUp
Po zakonczeniu jestem w stanie wymowic tylko 'o kurwa' , justin jestes tepym idiota nie rob tego! @sylwuniek
OdpowiedzUsuńAle kut*s! O.O -.- Jak bym znała Justina z opowiadania to bym mu urwała jaja -.- Rozdział świetnie przetłumaczony.. do następnego.. <3 nie mogę się już doczekać :D
OdpowiedzUsuńAwwww słodko ale ta lilly to grrrrr zło :/
OdpowiedzUsuńrozdział zapowiadał się tak fajnie i był przez czas aż od ich namiętnosci ,później to jak się dowiedzieli o płci i scenka z Candice a tu nagle kurwa ją okłamuje i jedzie do Lilly serio ?! serio !?-.-
OdpowiedzUsuńw końcu znają płeć :D aww to będą słodziaki i widać że lekko rozpieszczane ?;D
hahahhah scenka z Candice ;P aww słodka jest *o*
jak on mógł mówić że ją kocha i wgl i ją okłamać i pójść do tej całej Lilli ?;o ogarnij się Justin ! -.-
dziękujemy Maju ! ;3 super tłumaczenie ;)
czekam na kolejny ;)
pozdrawiam ;*
Nie nawidzę Justina za to że w dalszym ciągu spotyka się z Lily. Ugh .. czekam na nn, świetne tłumaczenie. obu tak dalej! :) xx @PollKlaudia
OdpowiedzUsuńCo Justin kombinuje z tą Lilly ? Oby ona nie rozwaliła ich małżeństwa, teraz kiedy wszystko się znowu zaczyna układać.
OdpowiedzUsuńA rozdział jest słodki <3 Dziękuję że to przetłumaczyłaś :)
O matulu jaki on jest ślepy i głupi. Takim zachowaniem straci rodzinę... Tłumaczenie świetne :)
OdpowiedzUsuń