Justin’s POV:
- Justin, jesteś gotowy?
Zapytała Natalie, zakładając kolczyki.
-Yeah. Prawie.
Odpowiedziałem. Obróciłem się w jej kierunku.
- Wow. Wyglądasz bardzo seksownie jak na kobietę w ciąży.
Zachichotała.
- Dzięki.
Zabrałem mój telefon z komody i chwyciłem ją za ręke.
- Chodź, wychodzimy.
Powiedziałem i wyszliśmy z domu udając się w miejsce spotkania. Na czas kiedy nas nie będzie Candice została w domu mojej mamy do rana. Nie wiedzieliśmy czy pójdziemy na impreze więc nie byliśmy pewni czy wrócimy wcześniej czy później.
- Więc Natalie, jak się masz? Zapytał Kenny w samochodzie, kiedy ja byłem zajęty telefonem.
- Jest okej, a Ty jak się masz?
-Dobrze.
Odpowidział.
- Więc.. Wiecie jaka płeć?
- Nie, za dwa tygodnie.
Odpowiedziała Natalie.
- Oh to będzie ekscytujące.
- Yeah, później będziemy musieli robić zakupy.
Skomentowała i spojrzała na mnie, ale ja trzymałem spuszczoną głowe i dalej byłem zajęty telefonem, usłyszałem jej ciche westchnięcie i spojrzałem na jej kolana.
- Jesteśmy.
Po chwili powiedział Kenny. Zablokowałem telefon i schowałem go do kieszeni. Wyszedłem z samochodu i obiegłem go dookoła by pomóc Natalie wysiąść. Udaliśmy się na czerwony dywan. Pozowaliśmy do kamery tak jak to zawsze robimy. Jak skończyliśmy poszedłem udzielić wywiadu.
- Cześć Justin.
Powiedziała kobieta do mikrofonu.
- Cześć. Co u Ciebie?
Odpowiedziałem po czym szybko ją przytuliłem.
- Dobrze, jak to jest być tatą?
- To jest naprawdę wspaniałe.
-To wspaniale, słyszałam że pracujesz nad nową muzyką i że w najbliższym czasie będziesz miał bliźniaki, znajdujesz jeszcze czas dla rodziny? Bo ostatnim czasem nie był widać.
- Więc zazwyczaj jesteśmy w domu, nie możemy sobie pozwolić na wyjście ponieważ ciągle jesteśmy fotografowani i nie mamy prywatności.
Odpowiedziałem.
- Oh, przepraszam.
- Jest okej. Tutaj chodzi o terytoria.
Wzruszyłem ramionami i się uśmiechnąłem.
- Tak, to prawda.
Odpowiedziała.
- Więc.. Dziękujemy Ci Justin.
- Dziękuję.
Również odpowiedziałem
Udzieliłem jeszcze kilku wywiadów, w końcu jak skończyłem, weszliśmy do środka by zająć miejsca. Porozmawiałe z kilkoma osobami aż show się zaczęło. Standardowo Natalie położyła swoją ręke na moim kolanie i złączyła nasze dłonie spojrzałem w dół po czym odwróciłem się by patrzeć gdzie indziej. Sean Kingston podszedł do nas podczas przyjęcia, celowo wyszarpnęłem się z uścisku Natalie by przywitać się z Sean'em.
- Justin, możemy tego nie robić tutaj? Natalie wyszeptała do mojego ucha kiedy spowrotem siadałem, próbowała złapać moją dłoń ale ja tylko wzruszyłem ramionami.
- Dokłanie. Mam zamiar nie robić niczego.
Odparłem szorstko.
- Nie możesz udawać, że jesteś szczęśliwy?
- Nie.
Odpowiedziałem chłodno.
- Okej, postaw więc na niedojrzałości.
Zauważyłem jak mruży swoje oczy.
- Tak zrobię.
__
I zwycięzcą za "Najlepszy Mężczyzna" zostaje..
Kim Kardashian powiedziała za nim otworzyła kopertę.
-Justin Bieber!
Wszyscy klaskali kiedy wraz z Natalie wstaliśmy. Szybko ją pocałowałe i przytuliłem po czym poszedłem odebrać nagrodę.
__
- Więc powinniśmy pójść na tą imprezę?
Zapytałem Natalie kiedy siedzieliśmy w samochodzie. Kenny rozmawiał z parkującym więc byliśmy sami.
- Nie.
- Dlaczego? To tylko 30 min drogi z tąd.
Starałem się ją przekonać.
- Nie chce iść Justin, okej! Ignorowałeś mnie przez cały czas!
- Jak mam z Tobą rozmawiać jak cały czas naskakujesz na mnie jak jakaś suka?
Odkrzyknąłem do niej, ale nic nie odpowiedziała. Siedziała cicho.
- W porządku kochani, jedziemy na imprezę?
Zapytał Kenny kiedy usiadł ma miejscu kierowcy.
- Nie.
Odpowiedziała cicho Natalie.
- Tylko do domu.
- W porządku.
Odpowiedział. Przez całą drogę jechaliśmy w niezręcznej ciszy.
__
Gdy samochód zaparkował na podjeździe, Natalie nie traciła czasu. Wysiadła z samochodu i udała się do domu.
- Dzięki Kenny.
Powiedziałem po czym sam ruszyłem do domu.
- Okej. Musimy o tym pogadać. Jestem już tym zmęczony.
Powiedziałem gdy wchodziłem do naszego pokoju gdzie zastałem Natalie ściągającą kolczyki.
- Myślisz, że nie chcę tego skończyć? Jestem zmęczona tym brakiem szacunku.
- Jakim brakiem szacunku?
Zapytałem.
- Um.. Jak na przykład niedawno nazwałeś mnie suką?!
- No weź, nie miałem tego na myśli.
Zmrużyłem oczy.
- A kiedy masz coś na myśli?
Wykrzyknęła. Jak dobrze, że Candice nie ma..
- Czy kiedykolwiek coś co robisz masz na myśli?
- W porządku! Popełniłem błąd pobierając się z Tobą.
Poddałem się. Była w szoku. Nie wiedziała co powiedzieć.
- Natalie ja-
Zacząłem.
- Stop.
Ostrzegła przez łzy.
- Nienawidzę Cię.
Wyszeptała.
- Nienawidzę Cię tak cholernie mocno.
Powiedziała i poszła do szafy przebrać się z sukienki. Zdiąłem moje ubrania w łazience i poszedłem do łóżka. Chciałem poczekać na Natalie ale odnosze wrażenie, że przez najbliższy czas nie przyjdzie do łóżka.
---------
Płakać mi się chciało gdy to tłumaczyłam. Specjalnie dla Was przetłumaczyłam dzisiaj cały rozdział, chce Wam bardzo podziękować za te wspaniałe komentarze czytając je z radości łzy mi leciał, kurde no KOCHAM WAS TAK BARDZO MOCNO <3 jak chcecie być informowani to piszcie do mnie na TT @LoLlyPoP9i9 xx
Zapraszam również na aska: www.Ask.fm/MarcelinaJaniak i na instagrama @kissthetop7
jak on mógł coś takiego powiedzieć?
OdpowiedzUsuńbardzo fajny rozdział :)
Świetny rozdział <3 KOŃCÓWKA masakryczna ;o rycze
OdpowiedzUsuńCzekam na następny :*
super nie moge doczekać się nn :P
OdpowiedzUsuńTo jest coraz smutniejszej... :( ale bardzo kocham to opowiadanie . Dzięki że tłumaczysz :3 <3 <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńPoplakama sie na tym rozdziale
OdpowiedzUsuńMyslalam sie justin sie zmienil....... ;c
OdpowiedzUsuńBoże biedna Natalie ;'(
OdpowiedzUsuńJustin przeciął i to ostro
OdpowiedzUsuńJustin jest takim chujem w tym opowiadaniuy
OdpowiedzUsuńWhy justin why?
OdpowiedzUsuńKocham to *,*
OdpowiedzUsuńOmgf kochana jestes ze dodalas tak szybko nowy rozdzial, kc <3
UsuńAww kc back x
UsuńJak on wgl smiak powiedziec cos takiego do osoby ktora kocha ktora urodzila i urodzi mu dzieci ktore sama wychowuje, do osoby ktora go kocha
OdpowiedzUsuńOficjalnie mam dosc justina w tym opowiadaniu
OdpowiedzUsuńHdnagsjsyshsgsnakaas czekam na nn <3
OdpowiedzUsuńOmg . Dawaj kolejny <3 . Było by super jakby rozdziały były troche dłuższe .
OdpowiedzUsuńJaki on był wredny nie wierzę. Dawaj szybko kolejny <33
OdpowiedzUsuńMuch Love :**
@I_NeverGiveUp
😢czekam na następny
OdpowiedzUsuńJak on mógł?! Co za kretyn!
OdpowiedzUsuńBiedna Natalie... :<
Nie mogę się już doczekać następnego rozdziału *.*
Kocham to! <33
Co on zrobił? Przecież ona jest w ciąży, no! Przeważnie w innych opowiadaniach podoba mi się osoba Justina, a jego partnerki w FanFiction nie za specjalnie( przeważnie ciągle się nad sobą użalają) , ale tu jest na odwrót. Szkoda mi Natalie :(
OdpowiedzUsuńDziękuje, że tłumaczysz. Jesteś wielka! <3
O mój boże dziękuję xxx
Usuńomgg nie wierzę w to co powiedział
OdpowiedzUsuńTaka telenowela... wkurza mnie jego zachowajie5. Niech Natalie znajdzue sobie pozadnego faceta jeszcze przed urodzeniem.
OdpowiedzUsuńO nie.... Justin coś ty powiedział...
OdpowiedzUsuńŚwietnie tłumaczysz <3
Dziękuję, że tłumaczysz dla nas to opowiadanie! Kocham cię za to <3
OdpowiedzUsuńA rozdział skomentuję tak: Justin aka skurwiel -.- Niech ona go zostawi, to zobaczy, co stracił. Takich słów to ja bym mu już nie wybaczyła! Czekam na nn :**
@Epic40713354 <3
A ktoś kiedyś przyłożył Justinowi patelnią?! No ale z niego tutaj wredny, głupi dupek... Nie rozumiem jak on mógł coś takiego jej powiedzieć, biedna Natalie... :((
OdpowiedzUsuńŚwietnie tlumaczysz *:
P kurwa on oszalał? Jak mógł jej powiedzieć coś takiego?! A tobie dziękuję za tłumaczenie i uprzejmość bo jest ona rzadko spotykana u tłumaczek. kocham cię skarbie.:) @EachDayIsDrive
OdpowiedzUsuńLubię dramę xd ciekawe czy sie rozstania a z juju był cham :'(
OdpowiedzUsuńOmg czekam z niecierpliwie na nn jesteś Cool :))))
OdpowiedzUsuńO matko :( mi też się chce płakać ! co on wyprawia ? ;o
OdpowiedzUsuńO nie
OdpowiedzUsuń:o co do cholery ?
OdpowiedzUsuńjak on mógł na początku tak ją ignorować później nazwać 'suką' a na sam koniec powiedzieć takie cos no jak :o
jprdl dzieję się i to dużo !
jak to czytałam to normalnie miałam chęć spoliczkować go za takie teksty i zachowanie ! -.-
rozdział bardzo ciekawy i super przetłumaczony !:3
czekam na kolejny ;)
pozdrawiam ;*
kiedy następny? kocham to <3
OdpowiedzUsuńojej <3 mam nadzieję że wszystko się ułoży między nimi ;c kocham te opowiadanie <3<3<3<3
OdpowiedzUsuń;,,c
OdpowiedzUsuńNiech Justin sie ogarnie :(
OdpowiedzUsuńOooo nie wierze noo :oo
OdpowiedzUsuńŚwietnie tłumaczysz <3
OdpowiedzUsuń:OOO
OdpowiedzUsuń