sobota, 28 września 2013

Pożegnanie


Nie miałam pojęcia jak nazwać ten post, więc niech już będzie "pożegnanie".
Więc... Chciałam Wam powiedzieć, że rezygnuję z tłumaczenia. Niestety, ale teraz kompletnie brak mi na to czasu. Jeszcze po ostatnich komentarzach  nawet chęci znikły. Ale nie chcę się już wypowiadać na ten temat.
Teraz pewnie sobie myślicie 
"Co za ******, bla bla bla"..
 Ja odchodzę, ale tłumaczenie przejmuje cudowna Marcysia. 
Jestem pewna, że nawet nie zauważycie tej różnicy. 


@OnlyTrulyLove

1 komentarz:

  1. kochana ja na pewno tak nie pomyślałam :)x
    dziękujemy że tyle czasu poświęciłaś temu świetnemu tłumaczeniu :3
    bardzo dobrze tłumaczysz i fajnie się czytało to co tłumaczyłaś :)
    rozumiemy i dziękujemy <3
    pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń