Natalie’s POV
Rano obudziłam się w łóżku. Nie mam pojęcia jak, ponieważ zasnęłam
w sali kinowej, ale myślę, że Justin mnie przeniósł. Napisałam do mojej
siostry, by poszła ze mną załatwić kilka spraw, podczas gdy Candice zostałaby u
Pattie. Ubrałam siebie oraz Candice i wyszłyśmy z domu. Odwiozłam ją i
pojechałam po Mirandę.
-Cześć dziewczyno! –powiedziała wsiadając do auta i przytuliła
mnie.
Byłyśmy ze sobą blisko. Mówiłyśmy sobie o wszystkim. Nie miałam żadnych
bliższych przyjaciół, z którymi mogłabym porozmawiać, tylko ją. Ona jedyna mnie
wysłuchuje, kiedy mówię o problemach z Justinem. I mimo tego, że jest 3 lata
młodsza ode mnie, to daje mi naprawdę dobre rady.
- Hej! –uśmiechnęłam się.
- Jak się masz?
- Dobrze. –uśmiechnęłam się ponownie.
- Ok. Co jest nie tak?
Wzięłam głęboki oddech. –Muszę ci o czymś powiedzieć.
- Ok.. O co chodzi? –zapytała.
- Jestem w ciąży.
- Co?! –zaśmiałam się.
- Taak.
- Dlaczego mi nie powiedziałaś?!
- Mówię ci teraz. –wzruszyłam
ramionami.
- Jestem pierwsza?
- Nie, wie o tym tata i rodzice
Justina. Media jeszcze nie. –westchnęłam.
- Przykro mi. –było jej mnie
szkoda i tego życia, którym żyję, bo wiedziała, że nienawidzę być w centrum
uwagi. Zawsze chciałam mieć dużą rodzinę, jak Justin, ale z nim. Nie chciałam
mieć dzieci, jeśli tylko ja miałabym je wychowywać!
- Jest ok. –powiedziałam,
wjeżdżając na podjazd przed jej domem.
- Więc.. Gdzie znowu jedziemy?
- Powiedziałam, że muszę zrobić
kilka rzeczy, co jest prawdą, a potem mam wizytę. Justin nie mógł przyjść. –powiedziałam.
- Yey!
Kiedy dotarłyśmy do gabinetu
lekarza podpisałam się i czekałam, aż wezwie mnie do siebie. Pisałam do Pattie
czy z Candice wszystko ok, kiedy Miranda trąciła mnie w bok.
Pokazała mi swój telefon. Widniał
tam artykuł: ‘‘Brunch* Randka Justina Biebera’’.
Justin
został właśnie zauważony z Lily Collins na brunch randce w kawiarni. Ostatnim
razem, kiedy sprawdzaliśmy, to nie z nią był żonaty i miał dziecko. Jak Natalie
Bieber czuję się, widząc ich razem?
- Tak mi
przykro Natalie. Ja- -przerwałam jej.
- Nie.
Jest dobrze. –wzięłam głęboki oddech i popatrzyłam przed siebie.
Kątem oka
zobaczyłam Mirandę kręcącą głową, która dalej gapiła się na to zdjęcie. To
zdjęcie było już wyryte w mojej głowi. Nie mogłam znieść tego, że wyszli razem.
Zanim zaczęłam spotykać się z Justinem, coś było między nim, a Lily, ale ‘’to
nic poważnego’’. Tak powiedział Justin. Teraz, kiedy będzie miał drugie
dziecko, zdecydował spotykać się z nią?!
*Flashback*
Śmiałam się, kiedy Justin mnie łaskotał. W końcu wydostałam się z jego
uścisku i pobiegłam do naszej sypialni. To była nasza noc poślubna. Justin
zabrał mnie na małą wyspę, gdzie byliśmy tylko my. Było przepięknie. Kiedy już
byłam w sypialni, zamknęłam się na zamek, ale Justin był już w pokoju.
Obróciłam się, by pobiec w inną stronę pokoju, ale zastałam zatrzymana przez
parę ramion łapiących mnie w talii i przyciągających bliżej.
- Mam cię! –wyszeptał mi do ucha. Zachichotałam i obróciłam się do
niego. Założyłam ręce wokół jego karku, a on położył swoje na moich biodrach.
Pocałował mnie zanim powiedział –Kocham cię.
- Ja ciebie też. –uśmiechnęłam się.
- Obiecaj mi coś.
- Cokolwiek chcesz.-zapewniłam.
Spojrzał na podłogę. – Obiecaj mi, że będziemy razem na zawsze.
-Podniósł wzrok. – Obiecaj mi, nawet jeśli będziemy się kłócić, nadal będziemy
się kochać. Obiecaj mi, że nic stanie między nami. –przybliżył się i potarł mój
policzek. – Obiecaj mi.
- Obiecuję. –powiedziałam, a on zaatakował mnie pocałunkiem. Oddałam
jego pocałunek idąc do przodu, aż moje kolana dotknęły krawędzi łóżka.
- Jesteś teraz moim życiem. –wyszeptał i kontynuował niezapomnianą noc.
*End of
Flashback*
- Natalie Bie-
- Tutaj! –przerwałam doktorowi,
zanim ktokolwiek mógłby mnie rozpoznać.
Poprowadził mnie i Mirandę do gabinetu
i zamknął drzwi. Miranda usiadła na krześle obok łóżka, na którym leżałam.
- Zastanawiałem się, kiedy zobaczę
cię w tej sali ponownie. –zaśmiał się.
- Taak, cóż, nie oczekiwałam, że pojawię się tutaj przez
trochę.
- Dobrze,
spójrzmy na dziecko. –podniosłam moją bluzkę, a on wycisnął żel do USG na mój
brzuch i rozsmarował go. Patrzyłam na monitor. – Tutaj jest… -dalej patrzył na
monitor ze zmieszaniem wymalowanym na twarzy. –Właściwie to są.. Twoje dzieci.
- Dzieci?!
–zapytała Miranda.
- Tak,
dwója. Ładne i zdrowe. –potwierdził doktor.
Dalej
parzyłam na monitor. Bliźniaki. Trójka dzieci, które mam wychować sama?!
- Um..
Dacie mi minutkę? –wytarł mój brzuch i wyszedł.
- Dacie
sobie radę. –zachęcała mnie Miranda.
- Nie. –wymamrotałam.
– Nie. Nie dam. My nie damy. Martwiłam się, że to dziecko nie będzie miało
taty, tak jak Candice, i że będą musiały żyć tym życiem, którym nawet ja nie
chcę żyć. Teraz dwójka dzieci więcej będzie musiała to znosić. –przetarłam
oczy. Byłam kompletnie zestresowana, a to nie było dobre dla dzieci.
Przebiegłam palcami przez moje długie brązowe włosy i po cichu powiedziałam
sama do siebie.
- Co ja
mam teraz zrobić?
*brunch- późne śniadanie, coś w stylu lunchu
~*~*~
tego się nie spodziewałam, a Wy? ; o
Na szczęście mam już internet i mogę dodać rozdział. Mam nadzieję, że nie jesteście źli, że dopiero dzisiaj. Dziękuję za wszystkie komentarze i wyświetlenia.
Proszę, nie przestawajcie komentować, nawet nie wiecie z jaką przyjemnością tłumaczę, kiedy wiem, że ktoś to czyta. Wystarczy jakieś "asjbval" albo chociaż "czytam", serio.
I jeśli chodzi o informowanie, to piszcie swoje tt tylko w zakładce "info", bo jak są wszędzie, to się nie mogę połapać.
Rozdział z dedykacją dla @xxkaciekxx :* Masz i się ciesz.
I ostatnie co chciałam napisać. Wyjeżdżam jutro następny powinien pojawić się dopiero o NIEDZIELĘ.
Mam nadzieję, że chociaż co niektórzy doczytali do końca, kocham Was ♥
INFORMUJCIE MNIE, JEŚLI ZMIENIACIE NAZWĘ NA TT!
usunęłam już kilka nicków, których nie mogłam znaleźć
INFORMUJCIE MNIE, JEŚLI ZMIENIACIE NAZWĘ NA TT!
usunęłam już kilka nicków, których nie mogłam znaleźć
@OnlyTrulyLove
sdugfaousebfasdljf*.* uschnę do niedzieli !
OdpowiedzUsuńo boże, nie. jak ją zostawi z trójką dzieciaków, to sfgvretiopkfscgy będzie źle..
OdpowiedzUsuńświetny rozdział, @roks_m ♥
hbfudisojihufbdnir < 3 :D
OdpowiedzUsuńO BOŻE FJRVGHDFUIVHFDUIVHDFUIBHUDFI, Dwójka dzieci?! Jezu jak ona urodzi będzie ich trójka i jak ona sobie poradzi? I w ogóle co to ma znaczyć to jego spotkanie z Lily?! Ugh ;-; Czekam na następny ze zniecierpliwością iuhfgiud
OdpowiedzUsuńOMG OMG OMG OMG OMG Jak Justin mógł się z nią spotkać jak nawet dla swojej żony czasu nie ma ?! I jak zareaguje na dwójkę dzieci ? :O
OdpowiedzUsuń@ayebiebsiur
<3
OdpowiedzUsuńomb ajgsgsvsg aaa jezu juz chce nastepny ciekawe co na to Justin !
OdpowiedzUsuńjak Justin mogł to zrobić?!!
OdpowiedzUsuńsjadsudkh świetne! nie jesteśmy źli..to nie Twoja wina :) + też Cię kocham xD ♥ @Danger_Loverr
OdpowiedzUsuńOMG OMG OMG OMG OMG OMG
OdpowiedzUsuńA może Justin się zmieni jeśli się dowie, że bliźniaki?
Oby. <3
tylko, że by Justin jej nie zostawił :c
OdpowiedzUsuńŚwietne to jestem tylko ciekawa czy Natalie powie o tym Justinowi..
OdpowiedzUsuń~@I_NeverGiveUp
BLIŹNIAKI ! baalwiugvba3luibiub *.*
OdpowiedzUsuńjejku martwię się co będzie z Natalie i Justinem:(
OdpowiedzUsuńO ja tez sie nie spodziewalam I czekam z niecierpliwoscia na nastepny.
OdpowiedzUsuńbliźniaki? zdrada? O MÓJ BOŻE.
OdpowiedzUsuńsię porobiło...
Ja tez nie xd Czekam na nn :) @siemaJus xx
OdpowiedzUsuńJak Justin sie zachowuje?!
OdpowiedzUsuńKompletnie sie nie spodziewalam blizniakow :o
KOCHAM TO OPOWIADANIE!
świetnie tłumaczysz:)
Pewnie Justin będzie się wykręcać i itp. :c I biedna Natalie...
OdpowiedzUsuńHrdetgdrcdfxdgcdgrf
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńCzytam
OdpowiedzUsuńTak
OdpowiedzUsuńCiota<3
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie trojaczki :c
OdpowiedzUsuńKiedy nastepny ? :)
OdpowiedzUsuńjak przestaniesz być głupia, czyli nigdy :*
Usuńtego to się nie spodziewałam również SZOK ;o
OdpowiedzUsuńciekawe jak to teraz bedzie ?
pozdrawiam ;*
wspaniałe, boję się, że Justin zdradził Natalie... ciekawe jak przyjmnie do wiadomości to, że Natalie ma bliźniaczą ciążę. nie martw się kochana, rozdziały i tak dodajesz wystarczająco często :) czekam z niecierpliwością na nn :)
OdpowiedzUsuńRvjrvjdf/ @ilovenightx
OdpowiedzUsuńCzytam <3
OdpowiedzUsuńLol chwile wcześniej pomyślałam, że będą bliźniaki. A ty Justin, nie. Próbuj. Nawet. Zarwyać. Do. Innej. Bo. Cię. Zjem. :))
OdpowiedzUsuńJeju, Juss musi się zmienić !
OdpowiedzUsuńNie przydałoby mi do głowy ze ona może mieć bliźniaki. Ciekawe jak Justin zareaguje kiedy się o tym dowie...
OdpowiedzUsuńo boże też tego się nie spodziewałam..Justin z tą laską ...ciekawe jak się z tego wytłumaczy no i jeszcze 2 dzieci...awww ja już chcę następny <3
OdpowiedzUsuńWow bliźniaki ?!!! Boze to jest swietne :)!!
OdpowiedzUsuńczytam
OdpowiedzUsuńKochana czytam to co dodajesz i czasami nie wierze moim oczom, nie dość że dodajesz na prawdę szybko, a jak jest coś nie tak to robisz wszystko by nam to przekazać jak najszybciej to jeszcze robisz to prawie bez błędnie. Wiadomo jak każdy masz swoje życie i rozumiem to, więc rób to co robisz to świetnie Ci to wychodzi. :)/Weronika.
OdpowiedzUsuńasdfgtyujhloiyjuhgtvfcdsx <3
OdpowiedzUsuńwow bliznieki nie wpadlo mi to nawet do glowy, Jus powinien sie zmienic. ;)
OdpowiedzUsuńerdffgfgf
OdpowiedzUsuńświetny blog <3 mogłabyś mnie informować ? @pepeolaJB
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńKsbknsaamanka omg. Nie spodziewalam sie blizniakow jezu cudowny rozdzial. Bardzo ci dziekuje ze to tlumaczysz <3
OdpowiedzUsuńtrafiłam dzisiaj na to tłumaczenie i jest super. nie mogę się doczekać nowego rozdziału :)
OdpowiedzUsuńCudo jak zawsze ♥
OdpowiedzUsuń@ComMusia
Cudo*.* Justin gdzie ty rozum zgubiłeś?!?! @cant_be_strong
OdpowiedzUsuń